środa, 7 maja 2014

Czy to na pewno początek?

Kurczę -,- byłam taka zadowolona z siebie taka dumna dotąd co moja kochana siostrzyczka nie przyniosła mleka czekoladowego ze szkoły. To mleko to moja słabość piłam je od 1 klasy podstawówki codziennie w szkole potem w gimnazjum już nie było czegoś takiego, ale mama u siostry w szkole zamawiała 2.. jedno dla mnie. I kurczę od początku tego roku już nie piłam go i tu nagle NIESPODZIANKA  i poszło wszystko ;(( Ale no okej idę do przodu bd dobrze ^^

 


Tak sobie myślę niby jestem nowa.. ale wcale tu się nowo nie czuje. Może Wy nie czułyście mojej obecności ale ciągle przebywałam między wami. Nigdy nie zostawiałam po sobie śladu ale byłam ! Czytam wasze blogi i doskonale wiem co która czuję wiele z was rozumiem. Tylko czemu nie chciałam się ujawnić ? Bo ja chyba nie czuję się motylkiem, nie czułam w sobie motywacji ani samokontroli, wydawało mi się, że samotność też jest dobra ? Ale teraz już wiem, że potrzebuję się nawet przed samą sobą rozliczać i pokażę wam, że jestem i nie zostawię was :D

 

 Postanowiłam wszystko usystematyzować żeby tu z wami zostać i być zauważana ;) notki będą raczej wieczorami i postaram się codziennie dodawać posty i bilanse <33

Chciała bym wam już teraz wszystko powiedzieć wszystko wyrzucić ale chyba za szybko i nie wszystko na raz !
 

Bilans:
- wczoraj zjadłam tylko jedną kanapkę :D
- dziś: 
*jajecznica z samych białek~50 kcal
* sałatka z kawałka pomidora, ogórka, cebuli, 2 rzodkiewek
* tost z serkiem topionym~ 200 kcal ?
* głupie czekoladowe mleko 250 ml 150 kcal

Ćwiczenia : mel b cardio, 100 brzuszków,


5 komentarzy:

  1. Ładny bilans :p. Mlekiem nie ma się co przejmować.. byle nie powtarzało się to za często c:.
    Cieszę się, że chociaż duchowo wspierałaś motylki n_n.

    Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. czuję twój entuzjazm! kocie, będzie świetnie! będziemy jeszcze szczuplutkie :*

    70-50.blogspot.com - ze mnie też świeżynka, możemy wystartować razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne :D wspólny start ? czemu nie ! Śmiało wszystko nam się uda, widziałam twoje bilanse są cudowne ! ;*

      Usuń
  3. Dokładnie, mleko nie szkodzi, dopóki nie będzie pojawiać się zbyt często. Życzę powodzenia, ważne by utrzymać motywację, a w grupie zawsze raźniej. Uważaj tylko na siebie, z autopsji wiem, że można się zapomnieć i czasem zrobić sobie krzywdę (i nie mówię tu o niskiej wadze)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj no chyba rozumiem o co chodzi. Miałam już pewnego rodzaju styczność z tym czego bardzo żałuję, uważam to za najgorszą rzecz do której się dopuściłam i myślę, ze dam radę się od tego trzymać z dala ;( ale dziękuje <3 i proszę Cię o to byś też sama uważała na Siebie, skoro dążymy do perfekcji nasze ciało powinno być nieskazitelne! Ale jak bd chciała pogadać to śmiało możesz na mnie liczyć, razem damy radę!

    OdpowiedzUsuń