Witajcie motylki ;**
Muszę podjąć jakieś dalsze kroki bo zacznę zawalać. SUPER podjęłam się SGD ale co dalej ? Zero planów, organizacji, systematyczności. Tyle z Was sporządziła plany, a ja nie potrafię ? No co jest ze mną ? Czas wziąć się w garść
tylko od czego zacząć ? Może 4 posiłki dziennie i w zależności od limitu dobierać ich kaloryczność ?
* Śniadanie : jakiś nabiał płatki z jogórtem naturalnym/ jogurt/szkolanka mleka/ godz. 7:30
* II Śniadanie: owoc/warzywo/sałatka 11:00
* Obiad: sałatka z domowego obiadu/ mało kaloryczne danie/zupa gotowana na bulionie ważywnym/ 15:00-16:00
*Kolacja: warzywo/owoc/chrupkie pieczywo z dodatkami/ 18:00
Jak na pierwszy raz jako tako poszło ! :) Jakieś postanowienia są, a co do ćwiczeń to jeśli pogoda się poprawi to muszę biegać, a tak to po 18;00 czas na to poświęcony ! Nie ma wymówek nawet jeśli będzie sporo nauki ćwiczenia ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia ! :)
A dzisiaj no jakiegoś większego problemu nie miałam na razie mam jeszcze siłę :P Tylko ta szkoła ale no jeszcze 1,5 miesiąca, szkoda tylko, że jednak zawaliłam dzisiejszą kartkówkę. ;( Obiad w domu ominęłam bo były kotlety mielone a mama nie mogła niczego wymyślić dla mnie ^^ powiedziałam, że zrobię sobie kanapki
Jak to zwykle na początku jest siła i determinacja ciekawe jak długo ? Oby jak najdłużej
Bilans:
*Śniadanie jogurt naturalny z odrobiną płatków~ 150 kcal
* Po szkole wafel z ogórkiem, pomidorem, rzodkiewką~ 50 kcal
* Ze 3 truskawki nawet 100 g nie było 20 kcal
* Jabłko ~ 50 kcal
Razem:
270/300
A i ćwiczenia.. mel b Pośladki, cardio, 100 brzuszków. 100 przysiadów, 20 min rozciągania ;)
Super super super organizacja dnia! :3
OdpowiedzUsuńI ja też uwielbiam nabiał na śniadanko, szczególnie właśnie jogurty naturalne czy twarożki.
Ładniusi bilans, oby tak dalej kruszynko! ♥
brawo! ładny bilans :)
OdpowiedzUsuń