poniedziałek, 5 maja 2014

Porażka

Ehh.. no i co tu dużo pisać wczorajszy dzień miał być przełomem miało być tak pięknie i co i zawaliłam :c cały dzień szło jakoś... 3 dni sb radzilam  jako tako ale wczoraj chipsy musiały się pojawić.. i dlaczego ? Bo leżały ? Bo znajoma tak zachwalała ?  Hhaha nie! Po prostu bo jestem słaba ! I zanim się obejrzałam pochłonęłam całą garść tego świństwa :(




Bilans:
*owsianka z jabłkiem i cynamonem 104 kcal
*jogurt naturalny 89 kcal
* 1 sezamek 46 kcal
* te głupie chipsy !! 46392036 kcal !!

Za karę nic już nie zjadłam ! Męcz się przez to że jesteś taka słaba ://

Ćwiczenia:  bieg przez  jakieś 40 min
  50 brzuszkow 
I sprzątałam całe mieszkanie

Dobra dziś też jest dzień, teraz wszystkiemu podałam :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz